„Królestwo
Goreddu – świat, w którym ludzie i smoki żyją w niepewnej równowadze, a ci
nieliczni, którzy są jednocześnie ludźmi i smokami, muszą ukrywać prawdę. Jedno
z nich – w połowie ludzka dziewczyna, w połowie smoczyca, imieniem Serafina –
niechętnie dało się wciągnąć w politykę swojego świata. Kiedy dochodzi do
wybuchu wojny między smokami a ludźmi, Serafina musi wyruszyć w podróż, by
odnaleźć innych podobnych sobie – ponieważ łączy ją niewyjaśniona więź z nimi
wszystkimi, a razem będą zdolni walczyć przeciwko smokom w potężny, magiczny
sposób. Zbierając tę barwną gromadkę, Serafina musi uciekać przed ludźmi,
którzy próbują ją zatrzymać. Jednak najbardziej przerażająca jest inna
pół-smoczyca, która umie wkradać się w ludzkie umysły i je przejmować. Aż do
tej pory Serafina chroniła swój umysł przed intruzami, co jednocześnie
oznaczało ograniczenie jej możliwości. Nadszedł czas, by podjąć decyzję –
trzymać się bezpiecznego starego życia czy przyjąć potężne nowe przeznaczenie?”
Książka
nie do końca okazała się tym, czym przypuszczałam na początku, ale to
niekoniecznie źle. Największym minusem tej części jak, dla mnie są tzw.
„przypomnienia”, czyli wyjaśnianie, co wydarzyło się w poprzedniej części.
Jeszcze pojawiające się w pierwszych rozdziałach mogłabym znieść, ale w połowie
książki miałam już dość. Nie mam sklerozy, a nawet jakbym miała to zawsze
mogłabym przeczytać ponownie pierwszą część. Poza tym muszę przyznać, że
książkę czytało się przyjemnie i równie szybko, co poprzednią. Ewidentnie
autorka umie pisać nawet, jeżeli sama historia przez nią wymyślona jest dość
prosta. Trochę szkoda, że odkryła wszystkie karty w pierwszej części i teraz
tylko „kontynuuje rozgrywkę”. Niemniej gra dobrze wykreowanymi bohaterami jest
przyjemna. Co do samego zakończenia też mam mieszane uczucia. Z jednej strony podoba
mi się, że nie poszliśmy w stronę wszechobecnemu obecnie trendowi „bohaterki
zbawicielki świata”. Zamiast tego autorka zrobiła z tego coś „baśniowego”, co
również nie do końca mnie satysfakcjonuje, ale nie mogę powiedzieć, że było to
złe zakończenie. Myślę, że jestem gdzieś po środku, bo wielu rzeczy można się
było domyślić (wydaje mi się, że zawsze byłam o krok przed główną bohaterką),
niemniej jednak jest to kawał dobrze napisanej historii, która ma swój urok.
„Łuska
w cieniu” jest dobrą kontynuacją, choć nie zaskakuje niczym niezwykłym. Na, ale
w końcu nie każda książka musi być arcydziełem. Sądzę, że mogę polecić tę
serię, jeśli macie ochotę na lekką fantastykę.
Ocena:
7/10
Lubię takie baśniowe historie, ale Twoja recenzja nieco mnie zniechęciła do tej książki.
OdpowiedzUsuńZależy kto co lubi :)
UsuńJeszcze nie znam tej serii, ale mam nadzieję, że uda mi się po nią sięgnąć - tym bardziej, że bardzo lubię tego typu historie.
OdpowiedzUsuńTo super :)
Usuńśrednio mnie korci ta pozycja i tak nie mam czasu na czytanie;p
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
UsuńNie słyszałam nic wcześniej o tej serii, ale myślę, że mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńMoje dwie najbliższe koleżanki lubią lekką fantastykę. Spytam je, czy znają tę serię. Ciągle mi mówią o różnych cyklach, tytułach, nowościach wydawniczych... To raczej nie są moje klimaty czytelnicze, ale czasem sięgnę po tego typu książkę. ;)
OdpowiedzUsuńMoże się spodobać ^^ chyba nawet bardziej nie fanom fantastyki :)
UsuńW sumie to lubię smoki i to u mnie gównie przemawia za tą serią :D
OdpowiedzUsuńTo bez wątpienia plus tej serii :)
UsuńMoja starsza pociecha pewnie byłaby zachwycona :)
OdpowiedzUsuńTo warto polecić :)
UsuńZwykłe książki też mają swój urok. Czasami nawet wolę takie od arcydzieł. :)
OdpowiedzUsuńZgadza się ^^ czasem fajnie jest przeczytać coś lekkiego :)
UsuńMa przepiękną okładkę. ;) Moja przyjaciółka zaczęła ją czytać, to zdeccydowanie jej klimaty :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńChyba nie kojarzę pierwszej części :( Ale muszę napisać, że w sumie brzmi to całkiem zachęcająco i podoba mi się okładka ^^
OdpowiedzUsuńMogę polecić :)
UsuńCiekawa pozycja. Nie słyszałam i nie miałam styczności. Czas zawijać żagle i odwiedzić miejscową bibliotekę. Serdeczności
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńPlanuję czytać więcej fantastyki. Być może i tę serię przeczytam
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńMuszę rozejrzeć się za pierwszym tomem :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńNie znam, ale czuję się zainteresowana. ;)
OdpowiedzUsuńTak średnio zachęcam :)
UsuńTa seria to bardzo przyjemne cosy fantasy - ani trochę nie żałuję, że ją przeczytałam i miło ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam że jest całkiem przyjemna :)
UsuńChciałabym się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń