10 września 2021

Recenzja: Somi – Dumb Dumb

Powrót Somi ogłoszono dość niespodziewanie i choć na początku mega ucieszyłam się z jej powrotu, tak wraz z kolejnymi zapowiedziami nowego singla, mój entuzjazm gasł. Przyczyną były głownie dość chaotyczne, brokatowe zdjęcia. Nie jestem fanką takiego stylu a w połączeniu ze szkolnym konceptem, który można było zobaczyć w zapowiedzi tego singla byłam ‘zaniepokojona’. I słusznie, bo „Dumb Dumb” okazało się dość typową dance piosenką o szkolnej miłości. Mimo, iż (głos) Somi naprawdę fajnie brzmi w tym singlu i cieszę się, że brała udział w pisaniu kolejnej piosenki, to jakoś nie mogę się przekonać do tego utworu. Te przeskoki między wokalem i rapem oraz zwrotkami i refrenem są niespójne – między nimi jest jakaś taka dziura. Poza tym piosenka jest chwytliwa i wesoła, co pasuje do historii o nastoletniej miłości. Teledysk, pomimo, szkolnego konceptu jest ładny, kolorowy i uroczy, ale banalny. Większość tych scen można znaleźć w wielu filmach czy innych teledyskach. Nie sądziłam, że to się stanie, ale zawiodłam się na powrocie Somi. Może nie całkowicie, bo „Dumb Dumb” wpada w ucho, ale muzycznie i teledyskowo nie jest tak wyjątkowy i ciekawy jak jej poprzednie piosenki.
Ocena: 5/10
 

6 komentarzy:

  1. Nie do końca w mój gust trafiła ta piosenka, ale trzeba przyznać, że teledysk ma bardzo żywe kolory.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Teledysk na plus, piosenka taka sobie. Wystawiłabym jej notę 2/5

    Dlaczego yaoi jest tak popularne?

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj nie, taki brokatowy styl to również nie moja bajka. Z ciekawości zerknęłam na piosenkę, bo wcześniej nie znałam wokalistki i przyznam szczerze, że taka średnia :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)