Drugi singiel
promujący nowy album artystki przypadł mi do gustu o wiele bardziej niż
tytułowe „I’m Not Cool”, które jak dla mnie jest przekombinowane. „Good Girl”
wydane 3 lutego 2021 roku jest o wiele bardziej stonowaną piosenką z gatunku
pop/dance. Tekstowo utwór z lekka przypomina „Flower Shower”, tylko jeszcze
mocniej podkreślający „bądź sobą” i nietrudno się z nim utożsamiać. Refren
naprawdę szybko wpada w ucho „po prostu muszę być sobą, nie jestem zła, nie
jestem dobra… nie będę dobra, tą dobrą dziewczynką, którą wszyscy lubią, co
jest złego w byciu sobą…”. Proste słowa i w tym ich urok. Teledysk również jest
dość prosty. W dużej części skupiony na choreografii, która swoją drogą jest
świetna. Do tego mamy parę kolorowych scen z całkiem fajnymi efektami np.
myszek i teledysk jest naprawdę przyjemny dla oka. „Good Girl” jest warte uwagi
i jak dla mnie to najlepsza piosenka z nowego albumu Hyuny.
Ocena: 7/10
Nie przypadła mi ta piosenka do gustu i raczej już do niej nie wrócę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Rozumiem :)
UsuńKlip do mnie nie przemawia i ta bielizna na spodniach...
OdpowiedzUsuńA sama muzyka? Też średnia. Nie moje klimaty :)
Rozumiem :)
UsuńPiosenka nie jest zła, ale Hyuna ma lepsze
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńJeśli miałabym wybierać "Good Girl" także dużo bardziej mi się podoba niż "I'm not Cool"!
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama :)
UsuńNie do końca moje klimaty ale i tak duuużo lepsze od I'm not Cool, bez tych wszystkich udziwnień nawet głos piosenkarki lepiej brzmi. (Wg mam ostatnio wrażenie że zazwyczaj tytułowe utwory albumów są najsłabsze z całej płyty) Tekst mi się podobał, teledysk też niezły (myszki były urocze^^)
OdpowiedzUsuńChyba mamy podobne gusta ^^ też ostatnio zawodzę się na tytułowych singlach :)
Usuń