03 lipca 2021

Recenzja: Treasure – I Love You

Kolejny singiel od nowego zespołu z YG z września 2020 roku. Po debiucie Treasure byłam ciekawa, co pokażą dalej, ale… trochę się zawiodłam. „I Love You” tak jak debiutancki utwór należy do kategorii dance/pop jednak ma mocniejszy huk w refrenie. I w tym problem, bo strasznie mnie to drażni. Moje uszy chyba po prostu nie lubią takich ‘skoków’ melodii, bo zwrotki są o wiele spokojniejsze i całkiem mi się podobają. Zwłaszcza druga z tekstem „chodź zatop się w moich ramionach…” jest urocza. Z teledyskiem mam podobnie jak z melodią. Są ładne sceny jak np. ta z perkusją czy efektem wody przy choreografii, jednak duża część z nich jest chaotyczna i nieestetyczna (ciuchy z naklejkami, różowe morze czy aplikacje itd). Także niestety powrót Treasure z „I Love You” nie przypadł mi do gustu.
Ocena: 2/10
 

16 komentarzy:

  1. Teledysk jest bardzo słaby, niespójny wizualnie, a sama piosenka bardzo przeciętna, choć mam wrażenie że łatwiej zapamiętać linie melodyczną niż w tej poprzedniej. Nie jest to coś czego będę słuchać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Melodia wpada w ucho ale tak jak piszesz MV jest kiepskie :(

      Usuń
  2. Jeszcze nie znam tego numeru....

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj wiem o co chodzi z tym hukiem w refrenie i mnie również drażnią takie nagłe skoki w piosenkach :/ (staram się wymyślić teraz jakiś wyjątek, ale nic mi nie przychodzi na myśl) Szkoda, że ten singiel jest takim niewypałem :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Same słowa ,,różowe morze" odstraszają. Nie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  5. To niby jedna piosenka - a jakby trzy ;< Jakby nie mogli wybrać jednego pomysłu na utwór i się go trzymać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię co prawda lubię czasem skoki melodii. Delikatny utwór z mocniejszym refrenem może fajnie wypaść ale "I love you" też mi się średnio podoba. No i zgadzam się teledysk zbyt chaotyczny :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem skoki są fajne ale tutaj są zbyt mocne i nagle :)

      Usuń
  7. Szkoda, że nie przypadł Ci do gustu. Ja się nie wypowiadam, bo nie miałam okazji jeszcze się za to zabrać.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)