Polska
piosenkarka nie zrobiła sobie długiej przerwy w muzyce, bo już 14 stycznia 2021 roku wypuściła
nowy kawałek tym razem w duecie z Vito Bambino. W zeszłym roku Sanah podbijała listy
przebojów – sama uzależniłam się od „Szampana”. I muszę przyznać, że byłam
ciekawa, z czym powróci. Niestety trochę się zawiodłam. Może nie całkowicie, bo
„Ale jazz” brzmi podobnie jak jej poprzednie utwory, co jest za równo plusem
jak i minusem, ale brakuje mi tu czegoś, co wyróżniłoby ją spośród innych
radiowych piosenek. Nowy kawałek jest po prostu dość przeciętny.
Utwór „Ale
jazz” utrzymany jest w lekkim popowym brzmieniu. Jednak problem w tym, że brzmi
tak samo jak poprzednie kawałki Sanah. Fani takiej lekkiej, radiowej muzyki
pewnie są zadowoleni, jednakże taka jednostajność może prowadzić do znudzenia.
Tak było w moim przypadku. Muzycznie „Ale jazz” nie wyróżnia się niczym od
innych piosenek Sanah, a z tekstem jest podobnie. Utwór ma fajne fragmenty jak np.
„Codziennie narzekałam gdzie ten happy end”, ale tak całościowo jest średnio.
Brakuje mi tutaj takiego mocnego przekazu jak w „Melodii” czy „Szampanie”. Z
teledyskiem mam podobnie. Widać w nim styl Sanah, jednak nie jest on tak
estetyczny jak w „Melodii”. Odnoszę wrażenie, że nastała moda na fiolet, bo
„Ale jazz” to nie pierwszy teledysk w tej kolorystyce. Jednak tutaj wydaje się
być trochę… kiczowaty. O wiele bardziej podobają mi się te czarno-białe (szare)
fragmenty.
Ocena: 4/10
Nie znałam tej piosenkarki xd
OdpowiedzUsuńWidząc tytuł piosenki, spodziewałam się bardziej jazzowego kawałka, a uwielbiam takie rytmy. Niestety, zawiodłam się
Mnie też nie zachwycił :/
UsuńBrat mi puściłam dzisiaj tę piosenkę. Zdecydowanie bardziej wole jej wcześniejsze utwory.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
To tak jak ja :)
UsuńNie znam piosenkarki. Muszę nadrobić, żeby wyrobić sobie zdanie. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDość surowo ją oceniłaś - wydaje mi się, że każdy wokalista ma swój charakterystyczny styl i może z tego powodu wydaje się, że wszystko jest w podobnym klimacie...
OdpowiedzUsuńMa swój styl ^^ ale jakoś ta piosenka wydaje mi się słabsza
Usuń,,Szampan" jest ok. Zabwny trledysk, ale pozostałe piosenki Sanah są dla mnie bardzo do siebie podobne. Ogólnie da się dziewczyny słuchać, fajnie, że gra na skrzypcach, ale te utwory są niemal takie same jak dla mnie. Co mnie zaciekawiło w piosence Ale jazz to ten chłopak, z którym ją wykonuje. Nie słyszałam wcześniej o gościu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą ^^ piosenki Sanah są prawie że identyczne... Niestety
UsuńNa początku też tak średnio mi się podobała ale później łapałam się na tym, że sobie ją podśpiewuje także jednak się podoba 😁😁
OdpowiedzUsuńPrzyznaje wpada w ucho :)
UsuńNie znałam wcześniej tej piosenkarki, z tych utworów które wymieniłaś ten najnowszy zdecydowanie jest najsłabszy
OdpowiedzUsuńNiestety :/
Usuń