30 listopada 2020

Recenzja: Steve Aoki & Lay & Will.i.am – Love You More

Mój ulubiony chiński artysta powrócił 15 kwietnia 2020 roku w kolaboracji, której chyba nigdy bym się nie spodziewałam. Naprawdę byłam zaskoczona, gdy ten singiel się ukazał. Nie tylko, dlatego, że nie było teasera czy jakiejś innej zapowiedzi, ale po prostu nie przypuszczałam, że to trio wyda razem piosenkę. I to całkiem dobrą. Nie jest to może utwór, który podbija listy przebojów, ale (co chyba ważniejsze) muzycznie pasuje do stylu każdego z panów (a przynajmniej tak mi się wydaje). Zarówno Will.i.am jak i Lay wplatali w swoje utwory elementy elektroniki, z której tak słynie Steve.
„Love You More” to utwór z kategorii elektro – dance. Tekst jak można wywnioskować po tytule jest o miłości. Opisuje zwykły związek, w którym pomimo tego, że czasami się kłócimy czy sprzeczamy z drugą osobą – kochamy ją. Nie da się zapomnieć o miłości. „Jest jedna rzecz, której nie mogę zignorować, to, że kocham cię mocniej” Wydaje mi się, że piosenka może nawiązywać też do relacji love-hate lub do przyciągających się przeciwieństw. Bez wątpienia jednak w utworze możemy usłyszeć śliczny wokal Lay’a i spokojny rap Will.i.am’a. Teledysk do „Love You More” jest prosty z ładnymi efektami np. białych motyli. Skupia się głównie na tańczącym Lay’u, przeplatanych z ujęciami pozostałej dwójki oraz kobiety, z którą na koniec spotyka się w deszczu Lay. Jedyną rzeczą, która mnie drażni w teledysku są napisy. W niektórych ujęciach pasują do tła, ale niekiedy wciśnięte są na siłę. Wydaje mi się, że bez nich teledysk byłby ładniejszy. Mimo tej wady „Love You More” jest świetne. To naprawdę przyzwoicie stworzony i wykonany singiel z prostym teledyskiem, do którego wracam od czasu do czasu.
Ocena: 7/10
 

14 komentarzy:

  1. 'Love you more' ...
    Podoba mi się też ta fajna piosenka z współpracy. MV też jest dobrze opracowany.

    Pozdrowienia ode mnie w Indonezji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tym razem nie do końca mi się podoba zasugerowana piosenka.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś słuchałam - jakaś jedna piosenka bardzo mi się spodobała, ale akutalnie nie pamiętam tytułu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może przy kolejnych recenzjach znów ci się coś spodoba :)

      Usuń
  4. Muszę z ciekawości przesłuchać bo połaczenie tych trzech artystów zapowiada się całkiem ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakimś sposobem nie miałam pojęcia, że ta piosenka się ukazała. (Chociaż jak pisałaś, w sumie nie była za bardzo zapowiadana)

    OdpowiedzUsuń
  6. No... połączenie tych zupełnie odmiennych artystów faktycznie dało coś nowego, świeżego. Dla mnie duża okejka.

    OdpowiedzUsuń
  7. To spotkała Cię miła niespodzianka :) a piosenka całkiem fajna :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)