10 października 2020

Recenzja: Siyeon – Paradise

 

Pierwsza solowa aktywność od moich kochanych Dreamcatcher nie tylko mnie zaskoczyła, ale i mocno zauroczyła. Naprawdę nie spodziewałam się, że na nowej płycie „Dystopia: Tree of Language” jako special track znajdzie się solowy singiel Siyeon, a już na pewno, że wyda do niego teledyski (specjalne). Niemniej to bardzo fajny pomysł na dodatkową ‘promocje’ tego albumu, bo zapewne wielu zwolenników takich ballad mogło to przyciągnąć do dziewczyn. Mnie nie trzeba było przyciągać, ale na pewno „Paradise” sprawiło, że jeszcze bardziej doceniłam głos wokalistki (naprawdę jest piękny).
Siyeon od początku przykuwała uwagę barwą swojego głosu. Sama przyznaję, że jest ciekawy i zapada w pamięć – zwłaszcza, że piosenkarka nie raz wyciąga wysokie nuty (a jej vibrato to złoto). Dlatego „Paradise” wydaje się piosenką dla niej wręcz idealną. To jedna z tych mocnych ballad, które wraz z wokalem Siyeon zapadają w pamięć – potem tylko łapiemy się na tym, że podświadomie nucimy „Paradise”. Zwłaszcza, że słowa piosenki, choć proste są piękne „teraz otwórz oczy, nie jesteś sam, nie sam, nie musisz już być smutny, zawsze będziesz w moim sercu”. W smutne dni może podnieść nas trochę na duchu. „Dzień się powtarza z ludźmi, którzy próbują cię zmienić” – te słowa są naprawdę prawdziwe. Sam teledysk do „Paradise” nie jest najlepszy – pod tym względem trochę się zawiodłam na wytwórni, bo uważam, że piosenka jest na tyle dobra, że powinni nagrać do niej coś lepszego. A wiem, że ich na to stać, gdyż większość MV od Dreamcatcher zapiera dech w piersiach. Choć nie ukrywam, że „specjalne klipy” są ciekawym urozmaiceniem (np. Piano ver.") i miło się je ogląda. Także gdyby nie tak statyczny teledysk, singiel byłby wręcz idealny, bo muzyka, tekst i wokal są po prostu świetne.
Ocena: 6/10
 

22 komentarze:

  1. Czyli miła niespodzianka. Dobrego weekendu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej piosenkarce, ale z ciekawości przesłucham jej utworów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się ta piosenka. Nigdy wcześniej jej nie słyszałam.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej piosenki ale musze sobie ją puścić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W dzisiejszych czasach oryginalny głos to nie takie częste zjawisko. Ale jest kilka takich, które od razu zapadają w pamięć. Dobrze, że w tym wypadku tak było.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę, ale lusi poznać blizej :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem piosenka jest nieistotna gdy głos jest ciekawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tu a szczęście głos i piosenka jest dobra tylko MV takie średnie ;)

      Usuń
  8. Fajnie poznać jakieś nowe utwory. Nie słyszałam wcześniej tej muzyki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taki prosty teledysk też ma swój klimat bardziej się skupiasz na piękny głosie i cudnym tekście piosenki. Super, że podałaś link z tłumaczeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i masz rację, że proste MV nie odwraca uwagi od piosenki i głosu ^^ a co do tłumaczenia to Dreamcatcher mają mega fandom który wszystko tłumaczy :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)