11 czerwca 2020

Recenzja: Katarzyna Berenika Miszczuk – Wilk


Debiutancka książka mojej ulubionej autorki, którą napisała w wieku 15 lat (szacun).
„Senne miasteczko, nieprzebyte lasy i para typowych nastolatków. Wszystko się zmieni w noc pełni księżyca. Margo Cook to zwyczajna dziewczyna. Pewnego dnia jej rodzice postanawiają przeprowadzić się z Nowego Jorku do prowincjonalnego miasteczka Wolftown. Dla Margo to koniec świata. Od przyjazdu dręczą ją koszmary, w których ucieka przez las przed groźnym prześladowcą. W szkole poznaje lekko zwariowaną Ivette, milczącego Maksa oraz przystojnego Petera. Czy sny Margo mają jakiś związek z rzeczywistością? O czym nie mówi Max? Jaki mroczny sekret skrywa to ciche, senne miasteczko? Margo spróbuje rozwiązać zagadkę ciążącą nad Wolftown od kilkunastu lat. A kiedy na niebie pojawi się księżyc w pełni, nic już nie będzie takie jak przedtem…”
Tak jak wspominałam powyżej Katarzyna Berenika Miszczuk napisała „Wilka” w wieku 15 lat, więc książkę trzeba zaliczyć do literatury młodzieżowej. (Trudno żeby nastolatka pisała książki dla dorosłych.) Mimo to, że nie jestem już nastolatką przeczytałam tą historię z uśmiechem na ustach. Historia Margo jest ciekawa i lekka. Akcja nie jest jakaś zaskakująca, ale po prostu dobra. Podoba mi się sposób, w jaki autorka poprowadziła całą historie po kolei odsłaniając tajemnice, tak, że zakończenie było jednocześnie dość przewidywalne, ale jednak ciekawe – pokazało wcześniejsze wydarzenia (koszmary) w innym świetle. Margo, jako nastolatka miała również swoje ‘problemy’, ale nie były one denerwujące jak w niektórych młodzieżówka, już raczej śmieszne. Autorka stworzyła postacie, których po prostu nie da się nie lubić. Margo i Ivette stanowią ciekawą ‘parę’ – w końcu mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, a te dziewczyny naprawdę pasują do tego powiedzenia. Mówiąc o bohaterach nie można również pominąć tajemniczej grupy metalowców. Nie trzeba być geniuszem, aby domyślić się ich sekretu, jednak cała historia z tym związana jest naprawdę ciekawa. Choć z całego serca kocham fantastykę i tego typu wydarzenia to w tej książce, co innego zaskarbiło sobie moje serce. Mianowicie akcja na basenie, przez którą dosłownie popłakałam się ze śmiechu. Zwłaszcza, że sama byłam kiedyś świadkiem działania efektu domino. Tyle, że sposób, w jaki opisała to autorka jest genialny i przezabawny. Naprawdę kocham autorkę za jej poczucie humoru.
Debiut Katarzyny Bereniki Miszczuk w żadnym stopniu mnie nie zawiódł. Od początku czytania książki był to ten sam styl pisania oraz humor, który znałam z „Kwiatu paproci” czy „Serii diabelsko-anielskiej”. „Wilk” jest naprawdę świetną powieścią.
Ocena: 9/10

22 komentarze:

  1. Twórczość tej autorki wciąż przede mną, lecz w końcu zabiorę się za nadrabianie zaległości w owej materii. Wpierw jednak sięgnę raczej po jej późniejsze powieści, acz "Wilka" też bym chętnie kiedyś przeczytała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie ^^ polecam zacząć od serii diabelsko-angielskiej ;)

      Usuń
  2. Szybkie pytanie. Ja debiutu tej autorki nie czytała, ale kojarzę, że istnieją dwie wersje tej książki. Pierwsze wydanie, oryginalne i drugie poprawione, które miałaś okazję ty czytać.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba wydania znam ^^ wersja poprawiona tak naprawdę niewiele się różni - sama autorka mowiła nie chce zbytnio zmieniać tego co zrobiła jako nastolatka - dodany jest tam chyba wstęp i rozbudowano / poprawiono parę opisów ;)

      Usuń
  3. Autorki nie znam ale to niesamowite, ze wydała ksiażke w tak młodym wieku! :D Swietnie, ze ksiązka Ci sie spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ^^ napisała ją w wieku 15 lat a wydała chyba 2 lata później :)

      Usuń
  4. Znam serię z pierwszego wydania i miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hmmm a przeczytam z racji, że to debiut osoby mającej 15 lat.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i potwierdzam. Książka jest bardzo dobra. Chociaż ja dałabym jej 7 na 10. Nowsze powieści autorki oceniam jeszcze wyżej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie ^^ cieszę się że nie tylko ja tak lubię jej twórczość ;)

      Usuń
  7. Moja kumpela lubi tę serię. Pamiętam jak ciężko było ją zdobyć w formie papierowej i w starych okładkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak znalezienie 1 wydania graniczy z cudem ale na szczęście autorka za namową fanów wydała nowe wydanie i teraz nie ma już problemu z jej zdobyciem ;)

      Usuń
  8. 15 lat? Serio? No ciekawe... ciekawe...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam o tej autorce, ale bardzo mnie zachęciłaś.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że książka Ci się spodobała. Niestety nie moja tematyka. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię autorkę ale Wilka nie miałam okazji czytać. Też mnie zdziwił młody wiek autorki w jakim zaczęła pisać. Jest jeszcze drugi tom "Wilczyca" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że tak jak ja się zapoznasz z jej debiutem ^^ a recenzja drugiej części już czeka ;)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)