06 czerwca 2020

Recenzja: C. J. Daugherty – Niezłomni


Ostatni tom, w którym mają wyjaśnić się wszystkie intrygi i tajemnice tego zwykłego a zarazem niezwykłego cyklu.
„Nathaniel zdobywa przewagę. Uczniowie Akademii Cimmeria podupadają na duchu. Udręczona Allie martwi się nie tylko o szkołę, ale także o los Cartera. Wie jednak, że musi odnaleźć w sobie siły do walki, dlatego namawia Isabelle do wznowienia treningów w Nocnej Szkole. Uważa, że tylko wtedy uczniowie nie utracą wiary w zwycięstwo. Czy Nathaniela można pokonać? Jak wiele będą gotowi poświęcić bohaterowie i jakie tajemnice jeszcze skrywają?”
Allie dalej jest miłą i pomocną dziewczyną, ale teraz skupioną na swoich problemach i zmartwieniach. Zaniedbuje przyjaciół i naukę oraz bezustannie unika rozmowy z Sylvainem. Nie zdaje sobie sprawy, że nie tylko ona cierpi. Staje się trochę egoistyczna i podobna do panienek z romansów, przez co nie robi nic, aby przejrzeć plany Nathaniela, który na nią czyha. Czarny charakter mnie nie zawodzi i dalej planuje przejąć władze, nawet ceną zabicia Cartera. Postać Nathaniela bez najmniejszych problemów przyćmiewa innych. Jednak w tej części wszystko się rozstrzyga a mężczyzna już nie jest taki tajemniczy i władczy jak na początku, choć ma swoje chwile. Zapewne większość zainteresuje, kogo wybrała Allie. Mnie ta decyzja nie zaskoczyła, ale pewnie i tak połowa będzie niezadowolona, bo w sumie ja także wolałam tego drugiego. No, ale co poradzić. Przynajmniej autorka nie postanowiła ciągnąc dalej tego trójkąta, co jest plusem, mimo, że zraniony chłopak zszedł na dalszy plan.
Sam finał troszkę zawodzi – przynajmniej mnie. Po tak pomysłowej autorce spodziewałam się czegoś wow, a dostałam typowy „the end”. Jednak świadomość, że to koniec tej historii troszkę smuci.
Ocena: 5/10


8 komentarzy:

  1. Szkoda, że końcówka tej serii cię troszeczkę rozczarowała. Zawsze wtedy pozostaje pewien niesmak. Jakoś dawno przeszła mi chęć przeczytania tej serii, ale może jeszcze zmienię zdanię.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seria jest całkiem fajna ale specjalnie mocno zachęcać nie będę ;)

      Usuń
  2. Szkoda, że finał zawodzi, ale i tak zamierzam poznać serię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety finał był kiepski ale seria całkiem przyjemna :)

      Usuń
  3. Szkoda, że nie było finału z przytupem, ale i tak brzmi nieźle. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że ostatni tom Cię rozczarował. To jest najgorsze w takich seriach, kiedy czekasz na wybuchowy finał, a dostajesz pstryknięcie palcami

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)