Ostatni tom, w którym mają wyjaśnić się wszystkie intrygi i tajemnice tego
zwykłego a zarazem niezwykłego cyklu.
„Nathaniel zdobywa przewagę. Uczniowie Akademii
Cimmeria podupadają na duchu. Udręczona Allie martwi się nie tylko o szkołę,
ale także o los Cartera. Wie jednak, że musi odnaleźć w sobie siły do walki,
dlatego namawia Isabelle do wznowienia treningów w Nocnej Szkole. Uważa, że
tylko wtedy uczniowie nie utracą wiary w zwycięstwo. Czy Nathaniela można
pokonać? Jak wiele będą gotowi poświęcić bohaterowie i jakie tajemnice jeszcze
skrywają?”
Allie dalej jest miłą i pomocną dziewczyną, ale teraz skupioną na swoich
problemach i zmartwieniach. Zaniedbuje przyjaciół i naukę oraz bezustannie
unika rozmowy z Sylvainem. Nie zdaje sobie sprawy, że nie tylko ona cierpi.
Staje się trochę egoistyczna i podobna do panienek z romansów, przez co nie
robi nic, aby przejrzeć plany Nathaniela, który na nią czyha. Czarny charakter
mnie nie zawodzi i dalej planuje przejąć władze, nawet ceną zabicia Cartera.
Postać Nathaniela bez najmniejszych problemów przyćmiewa innych. Jednak w tej
części wszystko się rozstrzyga a mężczyzna już nie jest taki tajemniczy i
władczy jak na początku, choć ma swoje chwile. Zapewne większość zainteresuje, kogo wybrała Allie. Mnie ta decyzja nie
zaskoczyła, ale pewnie i tak połowa będzie niezadowolona, bo w sumie ja także
wolałam tego drugiego. No, ale co poradzić. Przynajmniej autorka nie
postanowiła ciągnąc dalej tego trójkąta, co jest plusem, mimo, że zraniony
chłopak zszedł na dalszy plan.
Sam finał troszkę zawodzi – przynajmniej mnie. Po tak pomysłowej autorce
spodziewałam się czegoś wow, a dostałam typowy „the end”. Jednak świadomość, że
to koniec tej historii troszkę smuci.
Ocena: 5/10
Szkoda, że końcówka tej serii cię troszeczkę rozczarowała. Zawsze wtedy pozostaje pewien niesmak. Jakoś dawno przeszła mi chęć przeczytania tej serii, ale może jeszcze zmienię zdanię.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Seria jest całkiem fajna ale specjalnie mocno zachęcać nie będę ;)
UsuńSzkoda, że finał zawodzi, ale i tak zamierzam poznać serię. :)
OdpowiedzUsuńNiestety finał był kiepski ale seria całkiem przyjemna :)
UsuńSzkoda, że nie było finału z przytupem, ale i tak brzmi nieźle. :)
OdpowiedzUsuńTak szkoda aleseria jest całkiem fajna :)
UsuńSzkoda, że ostatni tom Cię rozczarował. To jest najgorsze w takich seriach, kiedy czekasz na wybuchowy finał, a dostajesz pstryknięcie palcami
OdpowiedzUsuńNiestety ^^ no ale cóż ;)
Usuń