Pierwszy tom
rozpoczynający młodzieżową serię „Diabelskie maszyny” (prolog „Dary anioła”) historię od
samego początku wciągającą w świat intryg, magii oraz uroku dawnych lat.
„Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej. Kiedy
szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej
podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim
Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne
nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy, wojownicy
ratujący świat przed demonami, mogą jej pomóc…”
Już w prologu mamy
okazję poznać XIX-wieczny świat i jego bohaterów od tej magicznej strony.
Wartka akcja sprawia, że chcemy więcej, a autorka spełnia tą prośbę.
Główną bohaterkę
poznajemy w momencie, gdy przyjeżdża już do Anglii, powody podróży poznajemy
nieco później. Powierzchownie widok, jaki tam zastaje nie zachwyca, jednak
Cassandra opisała miasto w taki sposób, że każdy z nas dostrzega w nim inny
szczegół, gdyż bez wątpienia wiktoriańska Anglia ma swoje uroki. Pomimo, że
niezbyt lubię samą (współcześnie) Anglię to opisy stroi, zachowania pań oraz
panów typowe dla tamtych czasów i oczywiście piękne karoce ciągnięte przez
konie… cudo. Cieszę się, że autorka wybrała właśnie takie czasy. Wracając do
Tessy. Dziewczyna jest dojrzałą i spokojną osobą, do tego kocha książki. (I jak
jej nie lubić?) Tessa stała się jedną z niewielu głównych bohaterek, które
praktycznie w niczym mnie nie irytowały. Postępuje rozważnie i stara się
zrozumieć innych oraz samą siebie. Jej przeszłość w jakiś sposób związana jest
z aniołkiem, z którym się nie rozstaje. Jej dokładnym przeciwieństwem jest
Will. Przystojny, zabawny, ale często zgryźliwy wobec innych Nocny Łowca, który
również skrywa swoje tajemnice. James jest tak jakby mieszanką tej dwójki.
Wyróżniają go jego srebrne włosy i nuta szarmancji. Urzekł mnie swoją osobą od
pierwszej strony książki. Pomimo (typowej)
trójki głównych bohaterów, mamy również Jessamine, która oddałaby wszystko, aby
wyrwać się z świata Nocnych Łowców i zostać zwykłą matką z dziećmi. Wampirzyca
Camille, romansującą z czarownikiem Magnusem (którego ubóstwiam zaraz po
Jamesie), jest jedną z tych tajemniczych postaci, których nie da się nie lubić.
Mamy również ‘opiekunów’ Charlotte i Henry, którzy tworzą dość intrygującą
parę. Zbiór tych postaci doskonale dopełniają Cisi Bracia oraz Żelazne Siostry.
Akcja powieści jest
wartka i zmienna. Autorka zafundowała nam świetne balanse, spokoju ze zwrotami
akcji. Choć dopiero końcem części, wracamy do dalszego ciągu wydarzeń z samego
początku (czyli przyjazdu Tessy do Anglii) to złączone zostało to z resztą w
spójną, trzymającą się kupy całość. Rola ‘Mistrza’, tak tytułowany jest zły
bohater tej książki, okazuję się dość dwuznaczna, gdyż z jednej strony ‘poluje’
on na Tessę, z drugiej wydaje się, że wie coś więcej na temat jej przeszłości,
którą główna bohaterka, chciałaby poznać. Teraz trzeba tylko sięgnąć po kolejną
część i się dowiedzieć jak dalej potoczą się ich losy.
Z całego serca
polecam wam tę książkę. Czyta się naprawdę przyjemnie i mogę zapewnić, że nie
będziecie się przy niej nudzić.
Ocena: 7/10
Tak... James jest przecudowny :D I powiem ci, że z każdym tomem ta trylogia jest lepsza a zakończenie ostatniego to coś wspaniałego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tylko bez spoilerów ^^ fajnie wiedzieć że nie tylko ja polubiłam Jamesa ;)
UsuńTo 3arto się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńja właśnie nie za bardzo lubię jak powieść osadzona jest w czasach XIX wieku :P ale te nazwy mnie zaintrygowały na tyle, że poważnie rozważam sięgniecie po ten tytuł :D
OdpowiedzUsuńDla mnie te czasu dodają uroku :)
Usuńabsolutnie kocham tę sagę:D ojeju:D wciągnęła mnie niesamowicie
OdpowiedzUsuńCieszę się ^^ mam nadzieje że i mnie kontynuacja nie zawiedzie :)
UsuńZnana autorka, widzę ze zasłużenie
OdpowiedzUsuńChyba tak :)
UsuńRaczej nie przeczytam-widzę że ta książka to nie moje klimaty...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szkoda ;)
UsuńOh uwielbiam tę serię, myślę, że jest ona o wiele lepsza niż DA :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę ja od DA :)
UsuńKsiążka mnie zaintrygowała. Zbliża mi się urlop, więc już wiem co będę czytać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńWszystkie książki Cassandry są świetne :)
OdpowiedzUsuńJeszcze przede mną :)
Usuń