Tą książkę trzeba uznać za fantastykę w równym stopniu, co za erotyk.
Magia, intrygi oraz sex – to trzy słowa najlepiej ją opisujące. I o dziwo jest to intrygujące połączenie.
„Nazywam się Meredith Gentry, ale rzecz jasna,
nie jest to moje prawdziwe nazwisko. Nie odważę się go wyszeptać nawet po
zmroku, z obawy, że może dotrzeć – niesione na skrzydłach wiatru – do uszu
mojej ciotki, Królowej Powietrza i Ciemności. To ona zaprzysięgła moją śmierć.
Zbiegłam z Dworu Faerie trzy lata temu i od tej pory się ukrywam. Jako Merry
Gentry pracuję w Agencji Detektywistycznej Greya, zajmującej się zjawiskami
paranormalnymi oraz magią i tu mogę wykorzystać swoje nadprzyrodzone zdolności.
Byłam bardzo ostrożna – do czasu. Cienie znalazły mnie i chcą zabrać do domu.
Ucieczka dobiegła końca. Walka jednak dopiero się rozpoczyna…”
Z początku sądziłam, że będzie to typowy kryminał – a Merry ‘magicznym’
detektywem łapiącym złoczyńców z ‘złą’ przeszłością – okazało się, że jest o
wiele lepiej niż przypuszczałam. Nieczystej krwi księżniczka sidle to nasza główna
bohaterka, która otrzymuje od swojej ciotki Królowej Powietrza i Ciemności
propozycje nie do odrzucenia. I to dosłownie. Jeżeli się nie zgodzi umrze. A
warunki nie są wcale takie złe, a wręcz przeciwnie, są piękne i kuszące. Mieszanka magii i namiętności to połączenie idealne. Choć sama akcja nie
rozwija się zbyt dynamicznie, to otoczka i obyczaje nadają opowieści smaczku.
Do tego poznajemy bohaterów (głównie mężczyzn), których wygląd zaskakuje i
zachwyca jednocześnie. Są niepowtarzalni i nietypowi. Zielonowłosy Galen,
jednooki Rhys, Sholto z mackami, srebrny Mróz, Roane – foka, różowy Pasco czy
czarny jak noc Doyle. Ten ostatni stał się moim ulubieńcem. Nie po raz pierwszy
‘przywiązuję’ się do mrocznego (w tym wypadku zarówno w znaczeniu przenośnym jak
i dosłownym) i tajemniczego mężczyzny. Chociaż względów żadnego z nich bym nie
odrzuciła. Każdy wydaje się być doskonały w swej niedoskonałości.
Czyta się to naprawdę lekko, choć momentami fabuła stoi w miejscu, a
zakończenie (zbyt ogólnikowe) pozostawia niedosyt. Mimo to naprawdę polecam
przeczytać tą książkę.
Ocena: 8/10
Zaskoczyłaś mnie tym, że to książka fantasy. Może kiedyś wpadnie mi w ręce.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
To ciekawe połączenie;)
UsuńKlimat ciekawy :) Może sięgnę :)
OdpowiedzUsuńDość specyficzna książka;)
UsuńCiekawi mnie to połączenie różnych gatunków. Zapisuję tytuł, z chęcią przeczytam tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńTa jest dość oryginalna :)
UsuńLata temu czytałam trzeci tom tego cyklu...wówczas nie byłam zorientowana w tomach. Kurcze fajnie, że przypomniałaś o serii może wrócę i nadrobię zaległości.
OdpowiedzUsuńSuper ^^ u mnie trzecia część czeka na przeczytanie :)
UsuńTajemniczość zawsze wzbudzała zainteresowanie. Człowiek lubi odkrywać.
OdpowiedzUsuńPrawda ;)
UsuńMafia, intrygi, sex - ja to kupuje
OdpowiedzUsuńTo super :D
UsuńMoże być mocne, czytając tą recenzje aż mi się (za przeproszeniem) poślady spieły z emocji i napięcia. Chce ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńFajna reakcja ^^ mam nadzieję że książka sprosta oczekiwaniom;)
UsuńBrzmi obiecująco, chyba zacznę jej szukać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
To świetnie;)
UsuńLubię fantastykę, ale za erotykami nie przepadam, więc nie mam pojęcia czy się skuszę kiedykolwiek na tę książkę.
OdpowiedzUsuńWarto ale nic na siłę ;)
UsuńDobry erotyk wart jest przeczytania, bo ożywia mroki i cienie. Lubię nietypowych bohaterów, ponieważ uaktwniają moją wyobraźnię. Świetna recenzja sprawiła, że zapisałem sobie ten tytuł. Dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ^^ książka warta zainteresowania :)
Usuń