10 października 2019

Recenzja: Bang Yongguk – AM 4:44


Kolejny solowy projekt od Bang’a, który został opublikowany 03.04.2015 roku na (chyba nieoficjalnym) kanale BANGX FILM. Według mnie piosenka nawiązuje trochę do sytuacji, która wydarzyła się między B.A.P a TS, jednak są to tylko moje przypuszczenia. "AM 4:44" jest piosenką w całości stworzoną przez niego – od kompozycji po produkcję. Bardzo się cieszę widząc, że Yongguk nie przestaje się rozwijać się muzycznie. I choć nie jest to utwór którego słuchałabym bez końca to ma w sobie coś ciekawego co mnie przyciąga.
"AM 4:44" jest raperskim utworem, opowiadającym o cierpieniu, samotności i ciężarze związanym z byciem idolem. „Wielki ciężar niesiony na dwóch ramionach, nie wiedziałby nikt, jak przerażająca jest maska, którą noszę, już nawet nie wiem, po co wymieniłem moją pasję w miejsce wiwatów innych…” Zaczyna się i kończy dość spokojnie, by po chwili przyśpieszyć, rap się wyostrza razem z mocą podkładu, w połowie znów zwalnia, ale tylko na chwilę. Jak zawsze Bang zachwyca swoim mocnym i niskim głosem, który nadaje piosence klimatu oraz ostrości, tam gdzie trzeba. „Chciałem żyć bez krztyny wstydu wobec moich hyung’ów i dongsaeng’ów cokolwiek bym nie robił, dupki, które to zrujnowały żyją z pełnymi brzuchami, nie zwracają uwagi na mentalność swojej ofiary, którą zostawili”
Teledysk do "AM 4:44" jest utrzymany w czarno-białych barwach. Na początku pokazuje się nam zegarek, właśnie z godziną 4:44 rano. Następnie fragmentami widzimy ciemną scenę, gdzie Yongguk zakrywa swoją twarz rękoma. Głównym elementem, który przewija się przez cały czas trwania MV, jest czarna sylwetka rapującego Bang’a (z mikrofonem, gitarą i sercem) na białym tle, która nadaje piosence anonimowości. Tak jakby Yongguk chciał ukryć swoją tożsamość. Stać się artystą dzięki swoim utworom, a nie promocji wytwórni. Momentami pojawiają się także przebłyski światła, jednak są tak szybkie, że nie pozwalają nam zauważyć szczegółów. Na końcu znów widzimy ciemną scenę, twarz i unoszący się wokół niej biały dym. W całym teledysku wyróżnia się jedna ze scen. Jest to Bang trzymający w ręku kolorowe serce (o którym już wspominałam). Nie jest ona jednak tak zwyczajne, gdyż w środku czerwonego serca znajduje się czarna tarcza z dziurą w samym jego środku (tarcza na strzelnicy). Może być ona symbolem zawodu, zranienia lub utraty czegoś ważnego.
Chociaż z reguły nie słucham takich typowo raperskich piosenek, tak z "AM 4:44" czuję się związana. Myślę, że głównym powodem tego jest tekst, który odnosi się do ‘zwykłego’ życia i emocji, które są prawdziwe.
Ocena: 6/10

14 komentarzy:

  1. Myślę, że ta piosenka może bardziej przypaść do gustu. Mojemu bratu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja właśnie jestem fanką rapu, głównie polskiego :) Tej piosenki jednak nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że to kompletnie nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowość dla mnie, pewnie wstyd, ale co począć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę nie moje klimaty, ale utwór całkiem dobry :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe. Generalnie irytuje mnie hip-hop. kiedyś w czasach gimnazjalnych to jeszcze... ale teraz, brakuje mi jakiegoś poczucia estetyki słuchowej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem słucham podobnych piosenek, więc zaraz sprawdzę ten utwór. ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)