Receznja: Kiera Cass – Książe i gwardzista

Dodatek do serii „Rywalki” jest ciekawym pomysłem, zwłaszcza dla fanów tej serii. Sama sięgnęłam po niego z czystej ciekawości, gdyż polubiłam książki Kiery Cass i choć są one dość przewidywalne i schematyczne, autorka ma luźny styl, dzięki czemu jej książki czyta się lekko i przyjemnie.

Dodatek opisuje historie z dwóch punktów widzenia: księcia i gwardzisty. Następca tronu przygotowywuje się do eliminacji, w których będzie musiał wybrać sobie przyszłą żonę, czym bardzo się denerwuje. Tuż przed wydarzeniami z serii, do pałacu przybywa jego przyjaciółka Daphne. Możemy poznać ich losy. I choć wiemy, że nie będą razem, dziewczyna odgrywa rolę w historii księcia.

Jednak tym, co bardziej zainteresuje fanów serii „Rywalki” to pierwsze spotkanie Ameryki z Maxonem, widziane oczami samego księcia. Przybliżone zostanie mam rodzina królewska i same przygotowania do eliminacji. Jeśli chodzi natomiast o gwardzistę Aspena, autorka ukazuje nam, że nigdy nie miał łatwego życia, jako szóstka. Miał sześcioro rodzeństwa, a ojciec umarł, gdy był jeszcze mały. Jakoś udało mu się zostać powołanym do służby i został dwójką. Chłopak był z tego powodu bardzo szczęśliwy, bo nie tylko mógł wesprzeć rodzinę, ale również być bliżej Ameryki, której nie przestał kochać. W tym opowiadaniu możemy zobaczyć jak wygląda praca gwardzisty, która tylko z pozorów jest taka przyjemna.

Dodatek „Książe i gwardzista” polecam wszystkim fanom tej serii. Książki pani Cass są naprawdę lekkie i szybko się je czyta. Choć nie ma w nim niczego wow. Chyba mogę nawet powiedzieć, ze dodatki są lepsze od samych serii.

Ocena: 4/10