Dość znana już na polskim rynku autorka fantasy, zaczęła tworzyć kolejną serię
książek. Po przeczytaniu pierwszej części muszę przyznać, że zapowiada się
naprawdę ciekawie, więc będę czekać na kontynuacje.
„Są przyjazne i urocze miasta alternatywne. I
jest Wars – szalony i brutalny – oraz Sawa – uzbrojona w kły i pazury.
Pokochasz je i znienawidzisz, całkiem jak ich mieszkańcy. Jak ona. Nikita. To
tylko jedno z jej imion, jedna z jej tajemnic. Jako córka zabójczyni i szaleńca
chce od życia jednego – nie pójść ścieżką żadnego z rodziców. Choć na to może
być już za późno. Z Dzielnicy Cudów – części miasta, która w wyniku magicznych
perturbacji utknęła w latach 30 ubiegłego wieku – zostaje uprowadzona jedna z piosenkarek
renomowanego klubu Pozytywka. Sprawą zajmuje się Nikita. Trop szybko zaprowadzi
ją tam, gdzie nigdy nie chciałaby się znaleźć. Na szczęście jej pleców pilnuje
Robin. Czy na pewno? Kim on właściwie jest?”
„Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” to historia nietypowa i niezwykła, na swój
sposób oryginalna. Świat przedstawiony ze szczegółami pozawala poczuć klimat
tego miejsca. Na pierwszy rzut oka wydaje się on brzydki, obskurny i
nieprzystępny, jednak ma w sobie jakiś dziwaczny urok, który przyciąga. Nie potrafię
określić czy bardziej intryguje mnie Sawa czy tytułowa Dzielnica Cudów. Oba te
miejsca są niezwykłe. Również główna bohaterka jest dość specyficzną, nietypową i niezwykłą
osobą. To kobieta z silnym charakterem, która wie, że w życiu można liczyć wyłącznie
na siebie, a zaufanie ma bardzo śliską granicę. Patrząc przez pryzmat jej
przeszłości, a dokładniej rodziców, trudno się jej dziwić. Na całe szczęście
nie stała się wyprutą z emocji zabójczynią. Parę razy widzimy przebłyski
‘dawnej’ Nikity z Trójprzymierza. Głównie za sprawą nowego partnera
przydzielonego jej przez Matkę Przełożoną, który niezmiernie ją irytuje swoim
sposobem bycia. Postać Robina intryguje nie tylko nas czytelników, ale również
naszą główną bohaterkę. Osoba o jego charakterze i niewiedzy o mieście, w
którym przebywa, powinna już dawno zginąć. Ma on jednak kilka tajemnic.
Chociażby medalion w kształcie głowy jelenia i luki w pamięci. To sprawia, że
jest on jedną z tych postaci, które trudno zapomnieć. Cała książka zresztą
przepełniona jest również ciekawymi postaciami pobocznymi. Zaczynając od
umięśnionego inwalidy Aleksa, prowadzącego zakład samochodowy, przez gotkę
Karmę, która włamie się do każdego komputera, po Bestiara – przyjaciela
szczurów. Powieść może również pochwalić się całkiem sprawnie prowadzoną akcją, pełną
zagadek i nowych odkryć. Sceny walki opisywane są w szczegółowy, ale prosty
sposób. Dzięki temu łatwo mam je sobie wyobrazić. Dodatkowo książkę
wzbogacają ilustracje. Jest ich zaledwie kilka, ale wykonane są dobrym stylem,
przez co są fajnym urozmaiceniem.
Historia o Nikicie jest odmienna i niepowtarzalna na swój trochę dziwny
sposób, nie da się nie zauważyć kilku ‘tanich trików’ zaserwowanych nam przez
autorkę, ale można na to przymknąć oko. Książkę czyta się naprawdę przyjemnie i
szybko.
Ocena: 8/10
Interesująca, chociaż to nie mój ulubiony gatunek to czuję się zachęcona by w wolnej chwili spróbować się z nią zmierzyć :)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę :)
UsuńJeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki. Może kiedyś się skuszę na ten tytuł.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChetnie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńMam w planach juz chyba z pół roku, tylko czasu nigdy nie ma. Ale to jedna z książek o wysokim priorytecie u mnie :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie ^^ czekam na twoją opinię :)
UsuńSłyszałam o tej autorce, ale nie czytałam żadnej jej książki, bo to nie moje klimaty czytelnicze ;).
OdpowiedzUsuńSzkoda :/
UsuńChętnie zapoznam się z twórczością autorki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Cieszę się :)
UsuńMam tę książkę w planach. Nie znam jeszcze twórczości autorki, ale planuję niedługo to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńCzytałam Dore I była ok więc kolejna serię też chętnie poznam
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam od tej serii a po inne na pewno sięgnę :)
UsuńBardzo ciekawa książka, podoba mi się ta nowa forma świata i dzielnicy cudów :)
OdpowiedzUsuńTak świat jest ciekawie wymyślony :)
UsuńFantastyka, Dzielnica Cudów, walki i szkoła przetrwania... Brzmi ciekawie. Zainteresowała mnie ta propozycja. Może czas wrócić do tego gatunku? Dziękuje i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńIntrygująca recenzja :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńRaczej nie będę chciała jej przeczytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
No trudno :)
UsuńRaczej nie jestem fanką fantasy ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
UsuńSłyszałam o tej autorce, a jako, że jestem fanką fantasy jej książki znajdują się na mojej długiej, długiej liście pozycji do przeczytania. Myślę, że z przyjemnością sięgnę po ten tytuł, gdyż zapowiada się całkiem dobrze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Tak książka jest warta uwagi :)
UsuńMiałam okazję, by recenzować tę książkę, ale nie zdecydowałam się, jednak to nie są moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńSzkoda :/
UsuńMnie się bardzo podobała cała seria! Najbardziej chyba tom drugi, ale całość warta jest przeczytania :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńMój styl, mój gatunek, książka oczywiście już w kolejce do przeczytania czeka :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
Usuń