Kolejna czwarta już część
zapowiada się ekscytująco, nie uważacie, zwłaszcza, że pojawiają się nowi bohaterowie:
„Nowy statek grasuje po oceanach, siejąc postrach i zniszczenie. Gdy
odpływa przed świtem, na nabrzeżu można znaleźć czarną królową kier. To znak
rozpoznawczy pięknej Loli Lockwood, która nosi dziwny tatuaż na oku, a krew
sączy z drogocennego weneckiego kieliszka. Zuchwałe zbrodnie wywołują gniew
Federacji Pirackiej. Cheng Li staje na czele oddziału łowców wampirów. Jej
tajną bronią jest Connor Tempest. Grace, wstrząśnięta wyborami brata, poznaje
tymczasem rodzinne sekrety. Przeszłość kryje straszliwą prawdę... ale i
obietnicę. Kim naprawdę są Grace i Connor?”
W tej części na przód
wysuwają się dwa główne wątki: przeszłości bliźnią i Lady Lola. Oba z nich są
zaskakujące i wciągające. I choć akcja krążąca wokół Loli Lockwood jest dość
przewidywalna i momentami irytująca, to bez wątpienia wampiratka jest jedną z ciekawiej
wykreowanych postaci w tej książce. Od początku, mimo swej natury, zachowuje
się niczym dama z wyższych sfer. To nadaje jej charakteru, którym skradła moje
serce.
Jeśli chodzi o Grace
to dalej jest uparta i musi wszystko dostać już niczym małe dziecko, przez co
irytuje mnie takim zachowaniem. Niemniej jednak historia opowiedziana
(częściowo) przez Sally jest genialna! Naprawdę, tego nie da się przewidzieć.
Somper zrobił kawał dobrej roboty tworząc ‘dziedzictwo/ojcostwo’ bliźniąt. W
tej części rozwija się również kilka romansów. Trudno mi się do nich jakkolwiek
ustosunkować, gdyż są dobrze napisane, ale myślę, że obyłabym się i bez nich.
I tym razem, jak
poprzednio, na wewnętrznej części okładki książki znajdziemy tylko jedną
ilustracje. Przedstawia ona Lady Lolę, która przypomina mi trochę Penelope
Cruz. A lekki styl Sompera wciąga nas w wir wydarzeń jak w pierwszej części
„Wampiratów”. Nadal uważam, że to jedna z lepszych serii młodzieżowych, jakie
miałam okazję czytać.
Ocena: 8/10
Szkoda, że o tak dobrych seriach czasami mało się mówi. Ja z pewnością ją sprawdzę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Szkoda, ale myślę, że to kwestia "dziwnego" połączenia :)
UsuńNie mój gatunek- mimo że lubię Penelope Cruz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No trudno :)
UsuńNaprawdę kiedyś zainteresuje się tymi książkami, a na razie będę doceniała Twój entuzjazm w opisywaniu ich ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ^^ miło mi :)
Usuńwitam Pati ♥ ..świetna recenzja, książka wydaje się być interesująca.. zapisałam tytuł może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło ♥
Dzięki :)
UsuńI have not read any of the books, but these look great..
OdpowiedzUsuńonline shopping in Canada
women’s jewelry
Thanks :)
UsuńMuszę przyznać, że zaciekawiła mnie ta pozycja, choć zapewne sama nie dałabym jej szansy. Dziękuję za polecenie. Z pewnością będę mieć na oku tę serię. :)
OdpowiedzUsuńCzasami można znaleźć coś ciekawego w bibliotece :)
Usuń