02 sierpnia 2024

Recenzja: Kristin Cast & P. C. Cast – Dom Nocy – Spalona

Siódma już część historii o wyjątkowej adeptce wampirów Zoey i jej przyjaciołach obrała inny tor niż się spodziewałam (i jest to zdecydowanie pozytywne zaskoczenie - mam nadzieję, że nie ostatnie).
„W Domu Nocy źle się dzieje. Zoey Redbird znalazła się na rozdrożu: ze złamanym sercem, patrząc, jak rozpada się wszystko, w co wierzyła, ma ochotę na zawsze pozostać w Zaświatach. Jednocześnie tęskni do przyjaciół, wątpiąc, czy kiedykolwiek uda jej się do nich powrócić. Jedyną osobą wśród żywych, która może do niej dotrzeć, jest Stark. Pozostało mu tylko siedem dni, by odnaleźć drogę… Tymczasem Stevie Rea skrywa tajemnicę, która – choć grozi zniszczeniem świata – jest być może kluczem do sprowadzenia Zoey.”
Rozpoczynamy historię od perspektywy Kalony i jest to kolejny dowód, że perspektywa złoczyńcy w książkach młodzieżowych to jakaś parodia. Naprawdę nie rozumiem, dlaczego autorzy kopią pod sobą dołki. Na szczęście pojawia się tylko dwa razy, więc aż tak nie psuje przyjemności z czytania. Poza tym przez chwilową nieobecność Zoey, poznajemy historię z perspektywy innych osób, głównie Stevie Rae, co o dziwo wychodzi na dobre. Naprawdę byłam zaskoczona jak wciągnęła mnie ta część. Nie jestem pewna czy to kwestia odmiany, czy po prostu wolę bardziej szarych bohaterów, którzy mniej narzekają, a więcej robią. W każdym razie duet Stevie i Rephaim jest naprawdę niezły i ciekawią mnie ich dalsze losy. Sprawili, że historia nabrała tempa a seria znów zyskała w moich oczach. Dodatkowo legenda o czarnym i białym byku i związana z tym wyprawa Starka też intrygują, choć podobnie jak legenda o Kalonie mogłyby być lepiej opisane (wprawdzie może to być kwestia tłumaczenia – pewności nie mam).
W każdym razie „Spalona” jest jedną z lepszych części tej serii. Warto był dla niej dotrwać w tej historii, mimo iż Dom Nocy jest tak nierównym cyklem.
Ocena: 6/10

14 komentarzy:

  1. Legendy zawsze dodają uroku książkom oraz filmom :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tą serię w gimnazjum, bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest spoko, choć faktycznie jako nastolatka też polubiłabym ją bardziej :)

      Usuń
  3. Brzmi ciekawie, nie słyszałam wcześniej o tym cyklu 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno skorzystam z propozycji 😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Chociażby ze względu na legendę, przeczytałabym książke :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa okładka. Lubię książki z legendarnymi wątkami. A czytałaś może "Bursztynową czarownicę" Wilhelma Meinholda? To idealna książka na letni wieczór, związana z legendami pomorskimi. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię tego typu książki. Dziękuję za polecajkę :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)