24 września 2021

Recenzja: Jackson Wang – LMLY

Raper z GOT7 rozpoczął 2021 rok w naprawdę dobrym stylu. Single, które wydaje Jackson praktycznie za każdym razem trafiają do mojego serduszka – zarówno tekstowo jak i teledyskowo. Z marcowym „LMLY” jest tak samo. Zakochałam się praktycznie po pierwszym przesłuchaniu. „LMLY” (a dokładnie „Leave me Loving you”) to dance / popowa piosenka stylizowana na lata 90’ z słodko gorzkim tekstem „nie zostawiaj mnie kochającego cię, cokolwiek robisz, nie zostawiaj mnie kochającego cię, jeśli rano przechylisz palce potrzebuję ostrzeżenia…”. Tekst o jednostronnej miłości idealnie dopełnia teledysk, w którym Jackson pracuje w chińskiej restauracji, jako kelner i zakochuje się w stałej klientce. Jednak jego romans rozgrywa się wyłącznie w jego wyobraźni i dziewczyna niedługo później wychodzi za kogoś innego. Prosta historia miłosna, ale wykonana w tak cudny sposób, że nie da się oderwać oczu od ekranu. Kolorystyka, ruchy kamery i klimat jak z filmów z lat 90-tych w połączeniu z muzyką tworzą śliczny efekt. Uwielbiam „LMLY”, które pokazuje, że tylko podejmując jakieś działania możemy stworzyć szczęśliwe zakończenie.
Ocena: 9/10
 

16 komentarzy:

  1. Nie jestem pewna, czy to mogłoby mi się spodobać, ale muszę sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To w sumie bardzo ładna piosenka i przyjemna do słuchania, ale taka... do zapomnienia. Chociaż po pierwszym przesłuchaniu zostały mi w głowie słowa "Baby, there's no drug quite like denial" ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie ♡
    Według mnie świetna piosenka, taka miła i wpadająca w ucho. Teledysk też super. Chętnie zapiszę ją do swojej playlisty :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna i piosenka i teledysk aż się łezka w oku zakręciła

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety, ale to zupełnie nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda ale może następnym razem coś przypadnie ci do gustu :)

      Usuń
  6. Muzycznie nie moje klimaty, ale koniecznie musze obczaić teledysk :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o tym wykonawcy, ale po prostu nie siedzę w azjatyckiej muzyce. W wolnej chwili sprawdzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przyjemnie się słuchało i fajny ten teledysk, ale jaki długi.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad :)